Scenariusz jaki zakładano na mecz wyjazdowy z Lewinem przewidywał,że możemy powalczyć w tym spotkaniu,ale jak zweryfikowała rzeczywistość,Unia w tym starciu nie miała żadnych szans i gładko uległa gospodarzom 7-1.
Z relacji,którą otrzymałem jasno wynika,że Lewin zaprezentował zupełnie inny poziom,a różnicę,było widać gołym okiem,co także musiało przełożyć się na wynik końcowy tego spotkania.
Miejscowi stworzyli mnóstwo sytuacji pod naszą bramką i siedem z nich udało im się wykorzystać...Unię było stać na gola honorowego.
Niestety,ale po tym jak w meczu z Prószkowem mimo porażki mogliśmy szukać pozytywnych aspektów,tak po spotkaniu w Lewinie tych pozytywów doszukać się,jest znacznie trudniej.
LEWIN 7-1 UNIA