SENIORZY: WYGRANA PO MĘCZARNIACH...

SENIORZY: WYGRANA PO MĘCZARNIACH...

Na pierwszy meczu w sezonie 2015/2016 Unia Polska Cerekiew pojechała do Długomiłowic,gdzie punkty miały przyjść jak na zawołanie,ale takiego scenariusza nikt sobie nie wyobrażał,co prawda wygraliśmy ten mecz,ale styl i podejście do samego spotkania pozostawia wiele do życzenia - może powodem jest fakt,że było to pierwsze starcie w sezonie?i brakuje zawodnikom wzajemnego porozumienia na boisku?

Unia rozpoczęła mecz wzorowo i już w pierwszej akcji  (1 min) zdobyliśmy gola - Tomek Macoch dośrodkował piłkę w pole karne,a tam najwyżej wyskoczył Patryk Moj ,który trafił do siatki Naprzodu 0-1 dla naszego zespołu!

Nacisk naszej drużyny nadal trwał i za wszelką cenę chcieliśmy zdobywać kolejne bramki,gospodarze ograniczali się jedynie do długich piłek adresowanych na napastników i tutaj kilka razy niefrasobliwe podejście obrońców Unii powodowało spore zamieszanie pod bramką Rafała Bochenka.

W 16 min Roman Frończyński został sfaulowany w polu karnym przez gracza z Długomiłowic i sędzia podyktował rzut karny - wapno na gola zamienił Tomek Macoch i było 0-2.Nic nie wskazywało,że możemy jeszcze stracić kontrole w tym meczu.

Gospodarze grali swoje i poza długimi zagraniami,które miały za zadanie stwarzać "młyn" pod naszą bramką.Taka ,sytuacja miała miejsce w 29 min,gdzie nasi obrońcy popełnili błędy i zostaliśmy skartowani tracąc gola na 1-2!

Od tej chwili nie byliśmy sobą na murawie - sporo niedokładności,strat,błędów i bałaganu,który sami wprowadzaliśmy.

W pierwszej połowie nie znaleźliśmy pomysłu na rywali i ostatecznie schodziliśmy na przerwę z wynikiem 1-2!

Trener Ryszard Kasperski w szatni przekazał zawodnikom sporo gorzkich słów - które miały zadziałać mobilizująco!

Tak właśnie,było kiedy wyszliśmy na drugą część - od samego początku nacisnęliśmy na rywala i to dało pozytywny efekt,bo w 57 min Mateusz Kłosek zagrał przekątną piłkę do wychodzącego na czystą pozycję sam na sam Patryka Moja,a ten nie dał szans bramkarzowi z Długomiłowic i podwyższył wynik na 1-3!

Po zdobyciu gola znowu graliśmy ospale i bez przekonania..mnóstwo sytuacji po których piłka powinna znaleźć się w siatce rywali,ale niestety żaden z naszych graczy nie był  w stanie podwyższyć rezultatu!

Gospodarze w drugiej połowie nie mieli dogodnych sytuacji i ograniczali się jedynie do przypadków,które to nasi gracze prezentowali..

Warty podkreślenia jest również fakt,że trener dał szans gry wszystkim zawodnikom rezerwowym łącznie z bramkarzem Waldkiem Czernerm,który dziś obchodzi swoje 30 urodziny przy okazji,życzymy Walkowi STO LAT I DUŻO ZDROWIA!!

Unia w mieszanych uczuciach wygrywa pierwszy mecz ligowy w nowym sezonie i chciałbym,aby zapamiętaliśmy tylko wynik,a o grze jak najszybciej zapomnijmy,bo w takim stylu daleko nie zajedziemy!

WSZYSTKIM PIŁKARZOM NASZEJ DRUŻYNY W IMIENIU PREZESA RYSZARDA SZEWIORA SERDECZNIE DZIĘKUJE ZA 3 PKT I LICZNE PRZYBYCIE NA PIERWSZY MECZ.

NAPRZÓD 1-3 UNIA

WIDZÓW : ok 70

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości