NIE "GADANIE" LECZ CHĘĆ SZCZERA ZROBI Z CIEBIE PIŁKARZA!

Dużo się ostatnio mówi o problemach w szeregach poszczególnych sekcji Unii Polska Cerekiew, na portalach społecznościowych rozpętano nawet temat chęci do gry zawodników i ich zaangażowania,głównie chodzi tutaj o treningi na które przybywa bardzo mała grupa zawodników.

Największym problem jaki ja osobiście zauważyłem są seniorzy na których spływa fala krytyki i to nie ze strony kibiców,ale proszę sobie wyobrazić ze strony samych kolegów z drużyny,dlaczego?wszystko działa w dwie strony...burzą się piłkarze,którzy regularnie przybywają na treningi,a na mecze oglądają z ławki rezerwowych,a w ich miejsce pojawiają się zawodnicy,których na treningach praktycznie nie widać...

I teraz nasuwa się pytanie...po co trenować?

Wszystko działa w dwie strony,bo po pierwsze: NIE KAŻDY ZAWODNIK MOŻE PRZYJŚĆ NA TRENING,NAWET JEŚLI ODBYWAJĄ SIĘ ONE JEDEN RAZ W TYGODNIU: jest miesiąc kwiecień,za chwilę maj w szkołach trwają egzaminy itp...

inni ludzie pracują w różnych systemach zmianowych i proszę mi uwierzyć,bo sam tak pracuje --> zmiany w pracy są różne,a nikt nie będzie się narażać przełożonemu! nie zawsze na treningu można być obecnym!!!

Druga sprawa odnośnie zawodników trenujących...

Dlaczego na ławce trener ma posadzić gracza,który może coś wnieść do drużyny i pomóc jej w osiągnięciu dobrego wyniku?

Czasami warto się zastanowić zanim zacznie się bluzgać na drugiego...

Śmiało napiszę,że w Unii są piłkarze,którzy nie muszą trenować,a i tak należy im się miejsce w pierwszej jedenastce!!

Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego "bluzgającym"