NAPASTNIK POTRZEBNY NA JUŻ....
Zanim okienko transferowe zostanie zamknięte jest jeszcze okazja ku temu,aby wzmocnić skład - ale na ten moment wydaje się,że klub nie planuje już więcej zakupów.Pierwszy mecz ligowy zweryfikował już na wstępie,że potrzebny jest rasowy napastnik (lis pola karnego),bo na tą chwilę jeśli do zdrowia nie wróci Patryk Moj i Kamil Cur,który nadal przebywa za granicą - to Unia pozostaje tylko z jednym napastnikiem,czyli Romkiem Frończyńskim.
Trener Kasperski,będzie szukać alternatyw,ale to proste nie będzie - tym bardziej,że nasz zespół jest solidnie odmłodzony i bazuje na juniorach.
Nieoficjalnie możemy napisać,że włodarze Unii dziś mają udać się na spotkanie do Maciowakrza w sprawie transferu.
Komentarze